Chipsy, bójcie się :)

[KzaM]

Polecam Motul Diesel System Clean, środek czyszczący do układów paliwowych, dodawany do paliwa, bardzo dobry środek.

[JaroSz]

Chipsy, bójcie się

Takie coś znalazłem i zaczynam szykować kasę na kosztowne remonty

[Lukasso]

Link nie działa......ale już się boję :-)

[JaroSz]

u mnie działa, ale podaję w wersji "rozszerzonej"

http://www.autocentrum.pl/go/338__Chiptuning_%26%238211%3B_tortura_dla_silnika__1__0__5__189104315.html

[ElBocheno]

Heh... a ja własnie się skłaniam ku chipowi :roll:

[Ziomal]

Heh... a ja własnie się skłaniam ku chipowi

Wierzysz w opinię użytkowników , czy to co piszę dziennikarze ? Odpowiedz sobie na te pytanie i nie rób takiej miny więcej a ciesz się dobym momentem i stadem km

[Janusz]

a ja mysle o wymianie serca w swojej NIUNI choc wiem ze lepiej byloby sprzedac i kupic 2 z lepszym silnikiem

[ElBocheno]

O2?
Mój znajomy pracuje w jednym z ASO w wawie i mówi, że O2 przesadnie nafaszerowano elektroniką, która siada i dwójeczki dużo czasu spędzają w warsztatach
Pewnie nie ma co generalizować ale on twierdzi, ze O1 są bardziej udanym modelem.

Ziomal, juz napisałem do Alego :twisted:

[Sigma_74]

ja chyba tez sięskusze u Alego dumam intensywnie, jak msiekę zrobieto jae

[Maicroft]

ElBocheno, Porównując OI do OII w naszym przypadku moge powiedziec ze OI czesciej stala w ASO :twisted:

[oorsoo]

że O2 przesadnie nafaszerowano elektroniką, która siada i dwójeczki dużo czasu spędzają w warsztatach

co znaczy, że są przesadnie nafaszerowane elektroniką ??
nie wyobrażam sobie, uwzględniając tempo rozwoju technologicznego, żeby w nowych modelach stosować starsze rozwiązania bo tam się sprawdziły, a nie wprowadzać nowych opartych o elektronikę, dzięki którym samochód jest wygodniejszy, sprawniejszy i sprawia więcej przyjemności. Moja CZESIA jeszcze nigdy nie była w serwisie z żadną awarią a jest jednym z pierwszysch modeli z 2004r. (wrzesień)
chodzi jak szwajcarski zegareczek, a stwierdzenie, że dwójeczki dużo czasu spędzają w warsztatach bieże się tylko z tego, że 90% tych samochodów jest jeszcze na gwarancji więc po co jeździć gdzieś gdzie samemu się będzie płacić jak może to zrobić ASO. A ci co mają OI nie jeżdżą do ASO bo szkoda im zdrowia i wolą nieautoryzowane sprawdzone serwisy gdzie płacą 3 razy mniej za tą samą robotę

[stysiek]

Pewnie nie ma co generalizować ale on twierdzi, ze O1 są bardziej udanym modelem

nie są bardziej udanym tylko dłużej produkowanym na osprzęcie który dużo wcześniej VW sprawdził na swoich samochodach.

przez paręnaście lat produkcji zdążyli poprawić to co się psuło.
a inna sprawa że O2 jest dużo bardziej skomplikowana pod względem zawieszenia i elektroniki.

[misiekwaw]

Ci jak sie unieśli :lol: :lol: :lol:

nie spinajcie sie tak :szeroki_usmiech :wink:

[ElBocheno]

Hihi, tak czułem, że się koledzy z O2 zagotują... :roll:

...ale zupełnie niepotrzebnie, nie miałem złych zamiarów i daleki jestem od tego aby licytować wyższość któregokolwiek z modeli.
Napisałem tylko to co mi napomknął w niezobowiązującej rozmowie pracownik stacji ASO. Ot co!

[oorsoo]

jak dobrzy ojcowie bronimy swoich maleństw

[MiKruS]

Mój znajomy pracuje w jednym z ASO w wawie i mówi, że O2 przesadnie nafaszerowano elektroniką, która siada i dwójeczki dużo czasu spędzają w warsztatach

Faktem jest, ze elektroniki jest we wspolczesnej motoryzacji coraz wiecej. Ma ona za zadanie podnosic nasze bezpieczenstwo, dbac o wygode, obnizac negatywny wplyw na srodowsko, itd.

Ma to oczywiscie rowniez swoje minusy - np. utrudnia tuning, albo wystarczy, ze jakis patałach zle zacisnal jeden kabelek w fabryce i motor nie chce odpalic, itd...

Jednak plusow jest znaaaaacznie wiecej...

Ja generalnie usmiecham sie z politowaniem jak mi ktos wciska teorie o tym jak to elektronika ma negatywny wplyw na jakosc samochodu...
Mam wrazenie ze niektorym "fachowcom" marzy sie, zeby cofnac sie do epoki młota i kowadła - choc mysle, ze i wtedy mogliby zrobić sobie krzywde... :wink:

[oorsoo]

MiKruS, n iektórym do zrobienia sobie krzywdy nie jest potrzebny młot ani kowadło takich mamy "miszczów"

[jaro4444]

Heh... a ja własnie się skłaniam ku chipowi

A oficjalny partner VW MTM to tylko ładne spojlery montuje co????
Ludzie nie dajcie się zwariować :!: Kijowy program zabije silnik i przeniesienie napędu tak samo jak idiota za kierownicą. Dobry program + rozsądne użytkowanie daje bonusa w postaci mocy i dynamiki bez utraty trwałości silnika.

P.S. Kiedyś był test różnych tuningów silnika TDI w Auto Świat. Oczywiście wszystko syf, zabija silnik, wypala katalizator, zanieczyszcza środowisko i podobne bla bla bla. Tylko nie było między tunerami MTM. Zastanówcie się dlaczego.... 8)

[Maicroft]

Jakis czas temu byl test mozliwosci tunerow chyba w Motorze. Unitronik, Masters, Diagtronik. Kazdy zrobil program jeden mocniejszy drugi slabszy ale generalnie stwierdzili ze dymienie po programie moze byc mniejsze niz przed :twisted:

A MTM-a nie bylo, bo MTM juz nie istnieje w PL. Teraz to sie nazywa Ecusoft

[neck99]

Takie suche fakty mnie nie przekonują. Każdy gdybać moze. Mogli zestawić 2 - 3 fury serie czip i box zrobić pół miliona kilosów i otworzyć bebechy ! i porównać jakie sa różnice. Zapewne żadne lub tak znikome ze na następne pół miliona da sie spokojnie przejechać.
Mogli by co powiedzmy 50 tyś porównywać.

[brutus]

ja mam już drugie TDI po chipie, pierwszy Passat słuzy teraz dzielnie mojemu teściowi który killuje wszystkich we wsi swoim sprzętem. z autem nic się nie dzieje a zrobone ma już ogólenie 200 tys km z czego 40% z dopałem w postaci chipa i turbiny od 130 KM TDI. moc 150 KM a moment około 310 NM ( z pancernego silnika AFN) Fakt że nie zarzynałem go nigdy a olej wymieniany był czasem nawet częściej niż co 15 tys km.

[jedrzejm]

Ja mam chipa w O1 i zamierzam założyć do O2... Jak ktoś się boi, to niech nie tunuje... Ale auto traci połowę uroku wtedy

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 07 10:39 ]
Ja akurat mogę się tu odezwać, bo mam O1 i O2. Ani z jedną, ani z drugą problemów jak dotąd nie miałem. W O1 "jedynie" padła turbina i przepływomierz, ale to przez upalanie w zimie na mrozie do czerwonego pola zaraz po odpaleniu

Gwarancja święta rzecz :P

Co do elektroniki, to nie wyobrażam sobie, żeby O2 miała tyle lub mniej niż O1. Wtedy bym stwierdził, że ta Skoda coś na psy schodzi...

Podsumowując nie widzę różnicy w awaryjności, choć oczywiście O2 jeżdżę zdecydowanie krócej niż O1...

A co do zawieszenia i wykończenia to niebo a ziemia, naprawdę... MiKruS, ma rację z tym kiblem :P

[ Dodano: Wto 17 Kwi, 07 10:47 ]
Aha i jeszcze jedno, cytuję fragment tego artykułu z autocentrum:

"Nierzadko przyrost mocy i momentu obrotowego uzyskiwany przy wysokich obrotach okupowany jest bowiem gorszymi właściwościami przy niskich prędkościach obrotowych silnika. Osoby nie wyciskające z jednostki napędowej pełnego potencjału możliwości, tzn. nie „wkręcające" motoru niemal do czerwonego zakresu obrotów, zanim zaczną montować chipy lub boksy powinny najpierw wypróbować mocniejsze wciskanie pedału przyspieszenia lub jazdę na niższym biegu".

Toż to bzdura komplenta, człowiek, który to pisał chyba nie wie na czym polega dobry chiptuning. Właśnie po to robiłem chiptuning, żeby moment obrotowy był wyższy na niskich obrotach silnika i utrzymywał się rozsądnie na całym przebiegu. Co to za gadka o trzymaniu silnika na wysokich obrotach. W dieslu? Zwłaszcza 8V???? PO 4 krpm on już zdycha i tak nie ma po co go kręcić dalej, bo moment drastycznie spada...